Postanowiłem wrzucić ważniejsze wypowiedzi o nowym urządzeniu (Quake) do osobnego wątku. Tak aby nie trzeba było tego szukać za pół roku po całym forum i gdzieś tam jeszcze
. A teraz ja się podzielę swoją opinią o tym urządzeniu.
PLUSY:
• „Małoczęściowość” urządzenia – że tak to ujmę. Urządzenie składa się tylko z 2 części. Jest to bardzo wygodne przy jego czyszczeniu, wyparzaniu itp.
• Urządzenie nie posiada żadnych niewygodnych do czyszczenia szczelin, w których mógłby osadzać się jakiś osad, brud itp.
• Możliwość regulowania siły wydechu poprzez zwiększenie lub też zmniejszenie obrotów zewnętrznej tulejki.
• Działanie urządzenia mógłbym nazwać „2 w 1”. Gdyż obroty tulejki powodują jednoczesne drgania w płucach. W przypadku np. PEP’a rehabilitacja jest dzielona na 2 części: najpierw trzeba dmuchać, a później techniką natężonego wydechu przesuwać wydzielinę z dolnych partii płuc do górnych. Drgania powodowane urządzeniem Quake powodują jednoczesne przesuwanie się wydzieliny w tym samym momencie, w którym robi się wydech.
MINUSY:
• Konieczność używania do obsługi urządzenia dwóch rąk. Dla takich osób jak ja, które prawie zawsze podczas rehabilitacji robią inne, dodatkowe rzeczy – jest to nieco uciążliwe. I dla mnie jest to największy, aczkolwiek jedyny minus tego urządzenia. Poza tym minusów – jak na razie brak.
Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że ten jeden minus i tak nie dorównuje plusom

W porównaniu z tym z jaką skutecznością działa Quake warto czasami poświęcić czas i swoje dwie ręce
